Ja sama nie mam ulubionego anime - mam 5; p Jakich? Otóóóóóż...
Death Note - to jest po prostu uosobienie geniuszu. W postaciach, akcji, kresce... wszystkim... Naruto - może i odrobinę naiwne i czasem głupawe, ale ma swój urok. No i uzależnia @__@ Kuroshitsuji - z początku w ogóle go nie rozumiałam, ale mimo wszystko... to też jest świetne. Postacie miażdżą (mój-ukochany-Grell!) Junjou Romantica - ciepło, miłość, yaoi, Usagi... czego chcieć więcej? Kirepapa - oglądałam jakieś 5 razy i czuję niedosyt z powodu tylko dwóch odcinków. Więęęęęęęęęceeeeej @__@
A jaka jest wasza lista? Jakieś anime godne polecenia? Szukam ostatnio i nie mogę znaleźć nic ciekawego. Od razu zaznaczam że anime w których jest przeważająca ilość kobiet są u mnie na starcie skreślane:3 *Wyjątkiem jest ukochane Maria Holic i Akikan.*
|